Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Ta ostatnia chyba najbardziej mi się podoba..chociaz... Kocham wszelkie kwiatkowe ozdoby
OdpowiedzUsuńśliczne wszystkie są piękne i bardzo jesienne
OdpowiedzUsuńSą prześliczne!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to sa wszystkie sliczne:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wszystkie są przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńNo,no !Ale artyzm!!
OdpowiedzUsuńpierwsza jak dla mnie najśliczniejsza :) piękne są :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę śliczne broszki:)
OdpowiedzUsuńi świetne kolory!
Takie jesienne mgiełki wyszły spod Twoich rąk i igiełki
OdpowiedzUsuńNaprawdę jesienne i piękne mają te kolorki.
OdpowiedzUsuń