Szyciaki - różowe pannice i gekonika zrobiłam w ramach wymianki z Mak_pa .
Dziewczyna ma czarodziejskie ręce i wielkie serce.
Wielkie serce - bo szyciaki przeznaczone były dla dzieci w ramach Szlachetnej Paczki.
A, że ręce czarodziejskie - to nie kłamię. Popatrzcie same, co od niej dostałam.
Nie mogę ochłonąć z wrażenia...
Zawstydzasz mnie...
OdpowiedzUsuńDziękuję z całego serca za przecudne szyjątka i przemiłe słowa :)
Pozdrawiam
Cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia wyślę teraz do Ciebie,
OdpowiedzUsuńpofruną jak małe ptaki po niebie.
Usiądą zaraz pod Twymi drzwiami
i cierpliwie będą zaglądać oknami.
Oknem wpadną jak promyk słonka
żeby Ci życzyć dobrego dzionka.
Inne wkradną się między drzwiami,
razem z moimi pozdrowieniami.
oj, śliczne sliczności
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy ,piękna sprawa.Zdolne ręce ,szczere serca i świetna zabawa.
OdpowiedzUsuńAle cuda. ten naszyjnik na ostatnim zdjęciu jest prawdziwie królewski.
OdpowiedzUsuń