Jeszcze pisankowo, ale od tego jest Wielkanoc.
Tu zabawa kolorami.
Jedno jajo na tym zdjęciu jest nie moje, które?
Tutaj jaja malowane przez całą naszą rodzinę.
Przez rączki małe i duże, kobiece i męskie, młode i trochę starsze.
Do wyboru, do koloru:)
I jeszcze takie, eksperymentalne z cebulnika.
Do koszyczka i do sałatki i na stół jaj starczyło.
Wszystkie były malowane:)
Dobrego odpoczynku, spotkań z bliskimi
i nabrania sił i energii na poświąteczny czas -
tego Wam życzę:) Beaśka
Ciekawe i kolorowe , a pisanki wykonane przez dzieci cieszą dwa razy , pisanka nie Twoja - stawiam na tą w serduszka , pozdrawiam i Wesołego Świętowania życzę Dusia
OdpowiedzUsuńTypowanie trafne.Córka mamę goni, wszak przysłowie mówi: Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPiękne pisanki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Jestem pełna podziwu :) I wszystkiego dobrego już prawie poświątecznie ;)
OdpowiedzUsuń