Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Pisałam o Tekli - pająk, więc byłam blisko , ja nadal widzę rodzinę pająków , pomysłowa Jesteś , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńto są komary ;)
OdpowiedzUsuńPiękne :-) Ale nie muszę ich znać, a wiem, że w naturze się nie lubimy... ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kapitalne! Dobrze, że mają po 6 a nie po 8 nóg, bo wtedy z lekka bym się ich bała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jakieś takie ważkowate :-)
OdpowiedzUsuńKim są?Nie są podobne do ludzi,ale twoja precyzja,cierpliwość i artystyczna wyobraźnia mój zachwyt budzi !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńLatające mrówki !! :)))))
OdpowiedzUsuńUsiadły, założyły ręce i czekają na prawidłową odpowiedź.
OdpowiedzUsuńjeszcze nikt nie wpadł na to , co miał autor na mysli:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! A niech se będą kim chcą :)
OdpowiedzUsuńTe cudne zwierzaki to są przecież kolorowe patyczaki!
OdpowiedzUsuńDla mnie to ważki :)
OdpowiedzUsuńPasiaste pszczoły? :)
OdpowiedzUsuńBez względu na to, kim są - są bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuń