Od samego początku istnienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy biorę w niej udział, niezależnie od tego, co dzieje się wokół. Ja gram i myślę, że grać będę.
Dla szczególnie zainteresowanych dodam, że moje dzieci (jedno nawet było niepelnoletnie) były na Woodstoku i nie czuję, żeby je w jakiś szczególny sposób zepsuł:)
Jeśli możemy pomagać - pomagajmy i nie wdawajmy sie w niepotrzebne spory i dyskusje!
Na tegoroczną Orkiestrę wydziergałam duże stado bałwanków z podtekstem:)
Jesli ktoś ma ochotę na takiego - zapraszam na Allegro:)
http://aukcje.wosp.org.pl/balwanek-d-nie-balwan-i2667007
http://aukcje.wosp.org.pl/balwanek-h-nie-balwan-i2667235
http://aukcje.wosp.org.pl/balwanek-l-nie-balwan-i2667511
http://aukcje.wosp.org.pl/balwanek-n-nie-balwan-i2667531
http://aukcje.wosp.org.pl/balwanek-r-nie-balwan-i2667547
W ubiegłym roku dziergane bałwanki zarobiły na WOŚP całkiem sporo, a było ich znacznie mniej. Liczę, że ta pokaźna gromadka znajdzie swoich nowych właścicieli.
Zapraszam do licytacji! Tak jak pisałam w poście wyżej, może być bałwanek z opornikiem. Na tę intencję rozdłubalismy pewien sprzęt i mam oporniki:) Jesli ktoś wylicytuje bałwanka i napisze w komentarzach, że chce opornik - dostanie go gratis:)
Jeśli macie ochotę i możecie puśćcie u siebie linka do bałwanków:)
Ale się zabałwaniło!
OdpowiedzUsuńDużo pracy, piękny cel!Licytujcie!!! Będzie miło !
Cudowna wesoła gromadka )
OdpowiedzUsuńPowalczę o jednego dla siebie :)
OdpowiedzUsuńcudne :) podziwiałam je już na aukcjach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim nowym włascicielom bałwanków, zebrały razem 460zł:)
OdpowiedzUsuń