Po kimś odziedziczyłam smykałkę do ręcznych robótek,
te szydełkowo-druciane cudeńka zrobiła moja mama:)
Ludek i miś to przytulankowe prezenty od babci dla moich dzieci.
( mają tak po 30-35 cm wzrostu - cudeńka , nie dzieci).
Aniołek i wszystkie ludki poniżej to już inny kaliber, w porywach osiągają 10-12 cm wzrostu.
Aniołek trochę szalony - dla Pauluchy wnuczki, która kolekcjonowała aniołki ma ich różniastych ponad 350.
Informatyk z nieodłącznym laptopem na kolanach dla zięcia informatyka-pracoholika.
Piłkarz i Spidermanek dla wnuczka Michała.
A Czerwony Kapturek dla mnie, żebym nie czuła się pokrzywdzona.
Cudeńka tworzysz.
OdpowiedzUsuńFajnie, że je pokazujesz.