Zima nam się trochę rozpłynęła, ale misiak ma szaliczek i beretkę, co by nie zmarznąć, na dokładkę jest w zimowym kolorze. Rozkręciłam się w misiakach - ten powstał z myślą o tzw. wymiance walentynkowej na jednym z forum. W lutym znajdzie nową właścicielkę:)
12 stycznia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ależ on w uszy zmarznie w takiej małej czapeczce ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny jest.
Jest przesympatyczny i taki zimowy.
OdpowiedzUsuń