Jeszcze jeden prezent pod choinkę, który już mogę pokazać.
Pierwszy popełniony przeze mnie chustecznik.
Troszkę się przy nim bawiłam, pokusiłam się o podmalowanie serwetki na brązie,
a nawet przyklejenie sutaszu na granicy kolorów.
Efekt ostateczny mnie zadowolił, mam nadzieję, że obdarowanych także:)
Pieknie wyszlo! Nawet ja laik w temacie widze jak wiele pracy w to wlozylas:) Piekny prezent:)
OdpowiedzUsuńPiękny chustecznik, śliczny prezent;-)
OdpowiedzUsuńPiękna praca! i Podoba mi się ten brąz :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę świetnie :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Liadan
Bajera a te domalowane kwiatki super wyglądają :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!!!
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Piękna na chusteczniku ta dzika róża,a radosć jaka była duża !
OdpowiedzUsuńChustecznik rewelacyjny, jest w ciagłym uzyciu:) Nawet katar przy nim łatwiej się znosi:)
OdpowiedzUsuńWYGLĄDA ZJAWISKOWO :D
OdpowiedzUsuńREWELACJA!
OdpowiedzUsuńDobry pomysł. Przepiękne, aż żal trzymać w tym tylko chusteczki ;-)
OdpowiedzUsuńPs. W wolnej chwili lub przypływie nudy - zapraszam do siebie :)
Ale śliczny!Bardzo ładny wzór.
OdpowiedzUsuń