Ha.To wcale nie jest to, o czym myślicie:)
To są elementy pewnego zwierza, który rządził dziś w moim ogródku:)
Balował nieźle z kumplami. Pewnie opijali wczorajszy mecz:)
Aż mu oczki biegały w różne strony.
Ale i tak jest z niego niezwykle uroczy ślimul:)
PS.Schemat na ślimula znajdziecie u Stokrotki http://www.stokrotki-dwie.blogspot.com.
Zajrzyjcie tam koniecznie!
Ślimak swą wędrówkę po ślimaczemu po twoim ogrodzie zaczyna,jak po boisku we Wrocławiu nasza piłkarska drużyna.
OdpowiedzUsuńmatko, niesamowicie cudny!!
OdpowiedzUsuńJaki fajny ślimak :) Hi hi, jak zobaczyłam miniaturkę, to faktycznie pomyślałam, że to ocieplacz na klejnoty :))) Podpis pod pierwszym zdjęciem wyprowadził mnie z błędu :)
OdpowiedzUsuńAle bomba!!!!! Super wygląda z tą biedronką. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhi, hi od razu ...to nie to o czym myślicie :D
OdpowiedzUsuńWróżka, czy jak?
Super ślimak! Nawet siedmiokropka się zakochała :)
hicior!
OdpowiedzUsuńŚwietny! Ma takie bystre spojrzenie:)
OdpowiedzUsuńKapitalny !!
OdpowiedzUsuńSuper ślimak, a ja mam sentyment do ślimaczków...:)))
OdpowiedzUsuńBardzo udany ślimaczek :))
OdpowiedzUsuńSuper zwierz!!!!
OdpowiedzUsuńŁał łał łał rewelacyjny !!!
OdpowiedzUsuńCUDNY! zachęcam do zgłoszenia ślimaka na wyzwanie małopolanek, termin do jutra...
OdpowiedzUsuńhttp://malopolankitworza.blogspot.com/2012/05/wyzwanie-na-najfajniejsza-szydekowa.html
śliczny
OdpowiedzUsuńgratuluję ślimaka jak tylko zobaczyłam na blogu Małopolanek to od razu na niego stawiałam!!!
OdpowiedzUsuńŚlimaczek "wymiata"!!!
OdpowiedzUsuńsuperasny ten slimak! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola
hehe slimak wymiata ;)
OdpowiedzUsuńprzecudny jest!!
Cudne ma oczy :-D
OdpowiedzUsuń