Czy u Was też, jak śnieg stopniał zalęgły się gekony?
Bo u mnie, gdzie spojrzeć...
...gekon tu...
....gekon tam...
... i jeszcze tam...
A tak na prawdę:) to gekon jest jeden.
A ja, chciałam Wam pokazać moje pierwsze kwiatki w ogródku :):)
Wiosna na całego a u mnie w cieniu to jeszcze sporo śniegu w sobotę było
OdpowiedzUsuńNareszcie wiosna przyszła i... gekon :D
OdpowiedzUsuńGekon piękny, ale mnie bardziej zachwyca ta wiosna, u mnie dopiero ledwo ledwo :)
OdpowiedzUsuńJejj...jak pięknie, jak kolorowo...wiosnaaa :)))
OdpowiedzUsuńGeeeekon! Super ! Kwiaty też, ach ta wiosna!
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty :D ja będę musiała jeszcze długo poczekać na nie :( w niedziele stopniał ostatni śnieg :D dopiero -,-
OdpowiedzUsuńU ciebie śliczne gekony, a u mnie równie śliczne (żywe) jaszczurki. I też w krokusach - tyle że białch. Odkryłam je dzisiaj w trakcie porządków w ogródku :)
OdpowiedzUsuńgekon nie ale u mnie 3 krokusy kwitną
OdpowiedzUsuńHa,ha!Okazuje się,że gekon ta piękna ,barwna 'żmija' pąki kwiatom rozwija.
OdpowiedzUsuńCudny gekon :) A kwiatki takie wiosenne... pięknie po prostu.
OdpowiedzUsuńU mnie nie chce się zalęgnąć nic, nawet gekon (super) nawet rododendron przymarzł, bo wystawiłam go na balkon bo nie zapowiadali poniżej 0.
OdpowiedzUsuńHello, I enjoy reading all of your article post.
OdpowiedzUsuńI wanted to write a little comment to support you.
Review my page :: jocuri gratis cu masini
Extra gekon taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńU mnie ich nie ma, a szkoda bo fantastycznie wyglądają ;)))
OdpowiedzUsuńAle debeściak z tego gekona! Prawdziwy poszukiwacz wiosny na dodatek :)
OdpowiedzUsuń