Joanka plecie, ale nie trzy po trzy, tylko koraliki. Uplotła cudeńka dla Szymonka na Kiermasz. Cudną bransoletkę:)
I niesamowite maleństwa, one mają całą zapałkę wzrostu:)
Precyzja Joanki zadziwia, zajrzyjcie do niej koniecznie joankaplecie.blogspot.com.
Dzisiaj też czekała na mnie super niespodzianka od Ewy:)To co robi Ewa ma w sobie jakąś taką pozytywną energię. Zobaczcie sami:)
A wszystko to, oczywiście na Świąteczny Kiermasz Rękodzieła dla Szymonka.
To cudowne,moja miła,że Twoja opowieść o Szymku tyle serc poruszyła!
OdpowiedzUsuńTrzymam Beatko za Was kciuki i dziękuję za banerek! :)
OdpowiedzUsuń