Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co się zadziało. Kiedy pojawił się post o Szymonku i jego mamie na blogu i propozycja zorganizowanie Kiermaszu Rękodzieła, zaczęły płynąć maile, a potem przesyłki:)
Paczki płynęły z różnych stron kraju z: Mieszkowa, Katowic, Skulska, Żernik Wrocławskich, Kęt, Oświęcimia, Wielunia, Częstochowy, Osia, Wrocławia, Poznania, Piaseczna, Chorzowa, Chudowa, Starego Targu, Ełku, Babiaka, Sierpca, Łodzi, Warszawy, Augustowa i oczywiście Gdańska.
Co w nich było, wiecie już z poprzednich postów. Same piękne i perfekcyjnie wykonane cudeńka. Ich ilość naprawdę mnie zaskoczyła, ale to sprawiło, że kiermasz był bardzo różnorodny i bogaty. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Jeszcze raz dziękuję:
- www.eetoilee. blogspot.com
- Zuzi Bartkowskiej
- Babci Hani z Ib
- Helence z IVb i Zygmuntowi z IIb
- www.ursavavur.blogspot.com
- www.mikarobotki.blogspot.com
- www.dziergamsobie.blogspot.com
- www.kmagdalena.blogspot.com
- pani adwokat Oli Kutymie
- Basi Krauzowicz- Mydlarz
- www.kachazet.blogspot.com
- Agnieszce z Gdańska
- www.modrakcafe.blogspot.com
- www.ekokreatywnaprzestrzen.blogspot.com
- www.mebelinaa.blogspot.com
- Małgosi z Wrocławia
- www.nitecznik.blogspot.com
- www.szyciekoty.blogspot.com
- www.szarebureipstrokate.blogspot.com
- www.minbeat.net
- www.joankaplecie.blogspot.com
- www.makbizuteriasutasz.blogspot.com
- www.syndromkurydomowej.blogspot.com
- Basi
- Eli
- www.monikawieczorkowska.pl
- www.zycienitkmalowane.blogspot.com
- www.szmatkinitkiszpilki.blogspot.com
- Ewie
- www.free-ideas.pl
- www.ruda-delirka.blogspot.com
- www. kraina-bzu-i-konwalii.blogspot.com
- Dominikowi z IVc i jego mamie i bratu
- pewnemu Tacie
- Pani Franciszce Peplińskiej
- Karolinie z Łodzi
- anonimowym darczyńcom
- www.anka480.bloog.pl
- www.ekofilip.blogspot.com
- Wiesi z Augustowa
- Szkole Podstawowej nr 80 w Gdańsku
- panie Ewie z Gdańska
- Klubowi Osiedlowemu Piastuś w Gdańska Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam, ale jeśli tak to przepraszam i oczywiście też dziękuję:)
Zebrane fundusze uroczyście w obecności wychowawczyni Szymonka, razem z panią dyrektor naszej szkoły przekazałyśmy Szymonkowi i jego mamie.
( Nie ma mnie na fotkach, bo robiłam za fotoreportera:)
To była piękna chwila, na zdjęciach są cztery osoby, ale sercem ile nas tam było? Popatrzcie na tę listę wyżej i dodajcie wszystkich kupujących:)
Dziękuję...
O i się wzruszyłam... :) ze szczęścia :) piękna chwila!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuńWraca wiara,że ludzie są dobrzy .otwarci ,szczerzy i szczodrzy ,ale potrzeba jednego jak ty Anioła, który resztę do działania wywoła .Jestem dumna z Ciebie ...i z siebie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wszystko się udało, gratuluję Ci ogarnięcia tego tematu... i polecam się na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńJa też się wzruszyłam. Mam daleko do Gdańska, więc nic nie kupiłam, ale gdyby przedłużyć akcję i sprzedawać te cudeńka z przeznaczeniem dla Szymona (np. na Allegro), to znajdą się chętni do dalszej pomocy. ulach
OdpowiedzUsuń