Upolowałysmy dziś z moją mamą za 1 zł komplet 10 zaproszeń na sześćdziesiątkę. Na sześćdziesiate urodziny - ja jeszcze muszę trochę poczekać, moja mama już po.
Ale 1zł za dziesięć kartoników i tyleż samo kopert, nie można było tego zostawić w lumpexowym koszu:) Wzięłyśmy łup, bo moja mama już miała pomysł , co z nimi zrobimy:)
Do realizacji drugiego życia kartki potrzebowałyśmy:
- kartkę do recyklingu:)
- papierowe serwetki,
- papier do pieczenia,
- folię spożywczą,
- żelazko,
- nożyczki,
I pomysł mojej mamy podejrzany gdzieś w sieci.
Serwetkę rozwarstwiamy, wykorzystujemy tylko tę wierzchnią, pojedynczą , kolorową warstwę.
Na kartkę, w naszym przypadku urodzinowe zaproszenie,
układamy folię spożywczą.
Na folię kładziemy warstwę wierzchnią serwetki.
Na serwetkę kładziemy kawałek papieru do pieczenia.
Rozgrzewamy żelazko i prasujemy, dociskając,
by rozgrzana folia pięknie przykleiła nam serwetkę do kartki.
Zdejmujemy papier do pieczenia.
Jak wszystko z lekkka przestygnie,
obcinamy pięknie brzegi dookoła.
I taaadam mamy zamiast zaproszenia piekną kartkę:)
Jeszcze raz po kolei, układamy:
1. kartkę, może być to przygotowany czysty kartonik.
2. folię
3. serwetkę
4. papier do pieczenia i prasujemy:)
To prosty i efektowny pomysł na własnoręcznie wykonane kartki.
Nasze zaproszenia miały w środku druk, w związku z tym wprasowałyśmy również serwetkę do środka, będzie to tło do wpisania, lub wklejenia życzeń.
Zachęcam Was do spróbowania zabawy z sewetkami, folią i żelazkiem:)
Ależ to proste :) świetny pomysł :) a ja zawsze miałam problem z kartkami urodzinowymi dla koleżanek/kolegów dzieci... zawsze zapominałam kupić ;) a teraz będziemy sami je robić... jutro będę próbować.... dziękuję za tutorial pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZrobiłam :) rewelacja :)
UsuńCzekam, aż sie pochwalisz na blogu:)))
UsuńSwietny pomysl. Od niedawna robię karteczki, ale tego sposobu nie znam....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł i tutorial, mam tyle różnych serwetek. Zbierałam na decupage, ale on mi nie podchodzi, ten pomysł jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja zamiast serwetek próbowałam też używać cienkiego papieru w jakie są zawinięte bukiety żywych kwiatów
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i mega wykonanie :)
OdpowiedzUsuńKarteczki wyszły znakomicie:) bardzo dobry tutorial i z przyjemnością z niego skorzystam.
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł :) na pewno go wykorzsytam
OdpowiedzUsuńKartki obłędne! A pomysł tak banalnie prosty :))))))))) Sporo różnych stron widziałam i przejrzałam ale z tym sposobem się nie spotkałam. Biegnę dalej oglądać/czytać/podziwiać :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Koniecznie muszę sobie przetestować :)
OdpowiedzUsuńGenialne :-) kartki piękne!
OdpowiedzUsuńFajnie, ze udało mi się zaproponować Wam coś prostego , a tak efektownego. Ciekawa jestem Waszych kartek!
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, muszę spróbować , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł. Pewnie spróbuję. Dzięki za udostępnienie :))
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona! nie znam tego patentu, a efekt jest super! muszę to koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńRewelka! To jak papier do transferu. Jutro zaczynają się wakacje to będę mogła się pobawić w coś innego niż praca.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Świetny pomysł :) Na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuń