13 listopada 2014

# papierowa wiklina # podróże

mediolańskie zakupy...

Dzis zapraszam Was na podglądanie wystaw w Mediolanie i Bergamo.


Nie podejrzewałam, że szyjąc torby z marynarek (patrz zdjęcie poniżej) inspirowałam się Moschino:)



I jeszcze inne torby z wystawy. Może ktoś ma w domu jeszcze stary telefon. 
Już wiadomo jak go wykorzystać.



Porcelana w ciekawym kształcie zauroczyła mnie.



Sklep z opaskami zadziwił.


A szalone krowy rozbawiły.




Na koniec trafiliśmy na jarmark rękodzieła.


Jedno stoisko przyciagnęło moja uwagę. Kobieta miała rzeczy wykonane praktycznie ze śmieci, ale jakie cudne. Zdjęcia słabe, bo ciemno, bo tak się wkręciłam, że zapomniałam o ich robieniu. Były tam bombki wszelakie z butelek. I cudeńka z papierowej wikliny.


Zakupiłam pamiątki - jeżyka z papierowych rurek i zakrętki od butelki.




 I z tych samych materiałów sówkę.



Na koniec na innym stoisku zakupiłam dwa kocury.


 Tyle było moich zakupów na włoskiej ziemi:)

4 komentarze:

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją do prowadzenia bloga. Dziekuję.

Polskie Rękodzieło - katalog blogów



:)

:)

brązowy medal - Najlepsza praca roku 2011

brązowy medal - Najlepsza praca roku 2011
www.craftladies.org

Hobby, rękodzieło, nasza kreatywność

wyróżnienia