Gdzieś w sieci wpadło mi w oko zdjęcie z guzikowym wiankiem. Zachciałam bardzo taki posiadać. Guziki miałam, styropianowe kółko też. Zakupiłam tylko złoty spray.
Klej i pistolet do kleju na gorąco też był w moim posiadaniu. Najpierw poprzyklejałam guziki, które miały zyskać złotą barwę.
Potem przystąpiłam do akcji ze sprajem. Ten powygryzał mi w styropianie dziury. Ale te po wyschnięciu przykryłam guzikami.
Na dziury i nie tylko poszły guziki w światecznych barwach - zielone i czerwone.
I tak oto mam i ja swój własny guzikowy wianek.
PS. Post wyżej renifer czeka na nowy domek:)
Naprawdę fajny wyszedł Ci wianek :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za pomysł i kreatywność :)
Bardzo oryginalna ozdoba :) i taka prosta w wykonaniu- świetne!
OdpowiedzUsuńOryginalny wianek,taki inny śliczny.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny i oryginalny pomysł na wianek.
OdpowiedzUsuńwianek jest ekstra, a i guzików u mnie sporo !
OdpowiedzUsuńSuper wianek! Niebanalny taki :) No i bardzo pracochłonny... Podziwiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wianek, idealny prezent dla krawcowej.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Jest po prostu świetny :)
OdpowiedzUsuńBeautiful!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe, jak zdążę to wykorzystam pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Zwłaszcza jeśli uzbierało się duużo różnych guzików;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny! Uwielbiam guziki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Cz.