Kolejne tegoroczne jaja.
Na gęsich wydmuszkach.
I kolorowe na kurzych jajach. Nie wiem, czy to wina skorupek, czy mojego barwienia, ale robią się kropki, powstają tak jakby kratery na skorupce, w które ucieka farba. Może ktoś zna na to sposób.
Ale śliczności :)
OdpowiedzUsuńPiękne pisanki! Porowatość jajecznej skorupki nigdy nie nastręczała mi trudności, więc nie mam pojęcia, co zrobić, by uniknąć kropek... Może przed malowaniem można by pokryć jajko jakimś podkładem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
One są niesamowite !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są :)
OdpowiedzUsuńWauuu, what a beautiful decorating egss! I LIKE them all. Happy Easter Holidays
OdpowiedzUsuńregards
Basiu wybrałam Twoje jajeczka do marcowych inspiracji PC http://pomorze-craftuje.blogspot.com/2016/04/marcowe-inspiracje.html
OdpowiedzUsuń