Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Wciąż zachwycają!!!
OdpowiedzUsuńPiękne kolory,ciekawe wzory.
OdpowiedzUsuńAż trudno wybrać, piękne wszystkie.
OdpowiedzUsuńPiękne. Prawie spóźnione, wesołych świąt.
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńkażda pisanka inna i każda warta pochwał!
OdpowiedzUsuń