Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Rybka kłamczucha
OdpowiedzUsuńOdgadnąć mi się uda.Ja wiem ,to jest kreatywna nuda!!!
OdpowiedzUsuńDla mnie to cudny ptaczek-głuptaczek. O małym rozumku ale z wielkim, gorącym sercem i masą przyjaciół :)
OdpowiedzUsuńa może to ryba piła?
OdpowiedzUsuńMuminkowe stworzonko
OdpowiedzUsuń