W grudniowych ,,Wysokich Obcasach "extra moje dziecię znalazło takie coś (800 zł sztuka).
Trochę drogie, ale pokombinowałam troszkę i moje obydwa dzieciowe dostały tak zwane - otulacze telewizyjne.
Sprawdziły się i przed telewizorem i przed komputerem, mam nadzieję, że się sprawdzą też przy czytaniu książek. Są mięciutkie i cieplutkie, uszyłam je z polaru, gimnastykowałam się trochę przy tym, bo szyłam w tajemnicy. Ale efekt był, udało się!
Super,też chciałabym mieć taki.
OdpowiedzUsuńAle fajne! Szkoda że moje dziecię już wyrosło z takich strojów. Są bardzo twarzowe :))
OdpowiedzUsuńHaha no cos takiego ja też chce takie, tylko hmmm musiała bym wykupić pół hurtowni żeby wszystkim dzieckom to pouszywać :)
OdpowiedzUsuńHa, a ja sama bym założyła taki cudny strój! :))
OdpowiedzUsuńAbsolutnie wspaniałe! Podziwiam i zazdroszczę ;) A jaka wspaniała sesja :) Brawa dla Modeli!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
K.
phehehe, ale numer - bombowe wdzianka :o))) wspaniałe prezenty zrobiłaś dzieciom!
OdpowiedzUsuńJakie fajne Zwierzaki!!!
OdpowiedzUsuń