Za oknem śnieg, a u mnie dalej kwitną kwiaty.
6 stycznia 2011
Za oknem śnieg, a u mnie dalej kwitną kwiaty.
Dziś zakwitły w postaci naszyjnika. Jeden kwiatek ufilcowałam razem z długachnym dredem ( pierwszy raz robiłam taki długi, musiałam robić na podłodze), drugi kwiatek bez dreda, doszyłam żyłką. Dred można skracać i wydłużać, jak komu pasuje. W sumie trzy w jednym: może to być pasek, naszyjnik, bransoletka, a jak przypiąć to i może być broszką. To też prezent, tym razem urodzinowy, ale nie znam odbiorczyni. Mam nadzieję, że się będzie podobał:)
Za oknem śnieg, a u mnie dalej kwitną kwiaty.
piękne. Ten z kuleczkami bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik, jakie kochana masz zdolności pozdrawiamy i zyczymy wszystkiego naj w Nowym Roku K. M z dziewczynami
OdpowiedzUsuń