Strasznie się cieszę, bo mogę wreszcie pokazać moje gliniaki. Po warsztatach ,,Dojrzewalni Róż" zakochałam się w glinie od pierwszego wejrzenia, od razu chciałam gdzieś się zapisać na zajęcia. W końcu po różnych przypadkach i wypadkach znalazłam swoje miejsce. Niesamowitą radość sprawia mi glina, lepienie, głaskanie, kombinowanie, tak wycisza, uspokaja, relaksuje... A przy tym jeszcze coś powstaje. Oczywiście - to są początki, uczę się pilnie.
Najpierw powstało coś na kształt choinki, kominek na małą świeczkę.Ćwiczyłam przy tym zawijaski i łączenie elementów. Jest już po wypale i czeka na szkliwo.
Potem pojawił się kotek. To mała próbka zrobienia płytki i oczywiście ćwiczenie zwijania wałeczków. Też czeka na szkliwo i przykleję go w kuchni na ścianie do mojej kolekcji.
No i troszkę większe gabaryty - misa- ćwiczonko kuleczek, wałeczków, ślimaczków i oczywiście sklejenie tego wszystkiego. Jeszcze nie wypalona, schnie sobie powolutku.
No i dzisiejsze ,,arcydzieło". Zaczęłam od spódnicy, potem kombinowałam co dalej, dolepiałam, doklejałam, głaskałam i powstał jakich taki - wymęczony anioł - matka Polka - w kapelutku. Zastanawiałam się, co w nim jeszcze poprawić, dolepić, ale doszłam do wniosku, że ,,lepsze jest wrogiem dobrego" i zostanie tak, jak jest. Teraz będzie sobie sechł pomału, a po wypale pomyślę co dalej- kolory, szkliwo?
śliczne :)))
OdpowiedzUsuńFajne [race, ciekawa jestem efektów po szkliwieniu. A gdzie w końcu chodzisz na zajęcia?
OdpowiedzUsuńNapisałam Ci na swoim blogu, żebyś się do mnie na maila odezwała w sprawie szkliw.
Piękna anielica,ma w sobietyle skrmności i ...
OdpowiedzUsuńseksu
naprawdę ładne:) bardzo mi się podoba ten świecznik, świętnie bedzie wyglądał, gdy zapali się w nim świeczkę i światło będzie 'wydostawać się' przez te otworki... jestem ciekawa efektu końcowego po szkliwieniu.
OdpowiedzUsuńja bawiłam się tylko samoschnącą gliną, albo masą solną.
Ależ cudeńka tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Agata :)
Wooow!!!Nie mogę dobrać odpowiedniego słowa na wyrażenie tego jak mi się podoba Twoja tworczość.
OdpowiedzUsuńZyczę nowych pomysłów!!Anioły robią wrażenie!Pozdrowienia-"Ulik"
Podobają mi się te figurki. Masz talent:)
OdpowiedzUsuń