Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Pięknie się zajeżyło!!! Wszystkiego najlepszego dla dziecka z okazji imienin :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wszystkiego najlepszego dla Natalii i jej Mamy w dzień imienin i dzień mamy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ,dużo ,miło tak się tutaj zajeżyło.
OdpowiedzUsuńAle fajne sie zajeżyło,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper komplecik:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ale cudne są...no i teraz moja corcia mnie bedzie meczyć ze tez chce takie.... chyba zabronie jej ze mna latac po blogach.....
OdpowiedzUsuńPiękne! Pozdrawiam. Majeczka.
OdpowiedzUsuń