Z wrześniem - jesiennie, wrzosowo.
Zakupiłam trochę biżuteryjnych ,,przydasi". Tak trochę na zasadzie - może się przyda, w tym ceramiczne kule. Połączyłam je z koralikami z odzysku i dziś wystąpiłam w naszyjniku własnoręcznie zrobionym.
Od razu humor mi się poprawił:) ...Niedoinformowanych - informuję - wróciłam dziś do pracy po rocznej przerwie:( Łatwo nie będzie.
Wśród ,,przydasi" zakupiłam tzw. chłopczyki. Kupiłam dziewczynki i na zasadzie dedukcji dobrałam część męską, a teraz nie wiem, do czego te chłopczyki służą, bo z dziewczynkami ich się chyba nie łączy...?
Po co im ten wypustek, tj. patyczek :)
łatwo nie będzie, ale sobie poradzisz :)
OdpowiedzUsuńjest uroczy :)
Dasz radę!!! No i masz własnoręcznie zrobiony przesliczny naszyjnik na dobry początek:))
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik doda pewności siebie :)
OdpowiedzUsuńZ humorem łatwiej prze życie kroczyć ,a naszyjnik jest oryginalny i taki uroczy.
OdpowiedzUsuńśliczny naszyjnik ,bardzo podoba mi sie jego kolor :)
OdpowiedzUsuńnapewno sobie poradzisz po roku napewno nie zapomniałaś wszystkiego więc szybko się odnajdziesz na nowo :) pozdrawiam, świetny naszyjnik
OdpowiedzUsuńCudny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest super-a w pracy napewno dasz radę,ja tez zaczełam prace po roku przerwy ale mam nowa bo z tamtej mnie zwolnili,myslalam ze mnie takiej starej juz nikt nie zatrudni a tu...oczy mi wylazły jak mialam isc na rozmowe z 300 podan wybrali 15 osob i w tym bylam ja:)dla mnie to był szok,pracuje dopiero 3 tydzien i jakos to idzie,zobaczymy czy dam rade dalej:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik swietny! Uwielbiam ceramikę!
OdpowiedzUsuńPS
Dla mnie chłopczyki i dziewczynki to rodzaje łapaczek, a na zdjęciu widzę sztyfty ;)
Ech! Słowa otuchy! Skończyło się leniuchowanie, śniadańkowanie do południa:(
OdpowiedzUsuńMoże ktoś wie, co z tymi chłopczykami?
W pracy na pewno sobie poradzisz, a przecudny naszyjnik tylko doda pewności siebie:)
OdpowiedzUsuńdokładniej o chłopczykach napisałam na @, żeby tu zbytnio nie śmiecić ;)
OdpowiedzUsuńTita - dziękuję za info o chłopczykach:)A wszystkim dziękuję za słowa otuchy:)
OdpowiedzUsuń