Dla tej panny powstała metryczka.
Rodziła się w wielkich bólach, chyba zabrałam się do haftu na za małej kanwie:)
Tj. powstawały za małe krzyżyki. Ale jakoś dobrnęłam do końca.
Efekt może nie jest powalający, ale to co powstało po drugiej stronie ,,woła o pomstę do nieba".
Mam nadzieję, że specjalistki od haftów wszelakich nie przeklną mnie:)
Proszę wybaczcie:)
Skoro lewa strona metryczki nie będzie wystawiona na pokaz to chyba kilka supełków nie stanowi tam żadnej tragedii. Wiem że są panie które nawet krzyżyki dwustronne potrafią stawiać, ale to wyższa szkoła jazdy i ja tego prawka nie zrobiłam :) Myślę, że i tak masz powód do dumy bo przód prezentuje się cudownie! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńLewa strona się nie liczy, a prawa jest świetna. Czegóż chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczna prawa,poprawna lewa strona ,a metryczka jak wymarzona .
OdpowiedzUsuńsuper jest :) nie chciała byś moich nędznych prób zobaczyć :P
OdpowiedzUsuńCacuszko! :) Na lewą stronę nikt nie patrzy, zwłaszcza, gdy pierwsza jest taka jak tutaj:)
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka :) Liczy się prawa strona, jak napisała kajkosz- na lewą i tak nikt nie patrzy ;) Rozczuliło mnie zdjęcie tych maleńkich stópek...
OdpowiedzUsuńA kto zagląda na drugą stronę?? Prawa ma być ładna a na lewej może być bałagan u mnie zawsze tak jest ^^ Metryczka super.
OdpowiedzUsuńMetryczka jest urocza! a lewej strony nikt nie ogląda.
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło. a lewa strona - nikt nie widzi :)
OdpowiedzUsuńImię dziewczynki śliczne ( moja córcia też Natalka)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
Natalka zachwycona jest metryczką na odległośc. A dla kreatywnie nudzącej imieninowe życzenia!!!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam... od razu pomstę do nieba.
OdpowiedzUsuńPanu Bogu podoba się radość tworzenia. U mnie tył wygląda zazwyczaj podobnie i pomsty z niebios nigdy nie oczekiwałam. Za to mój pierwszy od daaaawna XXX utknął. Mam nadzieję, że nie na kolejne lata. Tak więc skończonym dziełem radować się trzeba a nie wytykać mu jego wątpliwe niedostatki.