Podczas Świąt nie próżnowałam. Nauczyłam się czegoś nowego -
mama pokazała mi jak się składa kusudamę - czyli papierową kulę.
Obfotografowałam, jak to się działo.
Mąż nagrał i zmontował filmik, jak to robiłam,
a dziecko pokazało jak wykorzystać You Tuba. Jednym słowem rodzinna współpraca.
Powstała kula w zamierzeniu miała być bombką,
ale jej kolory przywodzą na myśl wiosenne kwiaty, więc może być również wiosenną ozdobą:)
Spróbujcie, to nie jest trudne, a filmik myślę, że Wam ułatwi działania:)
piekne! tez spróbuje
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam pierwszego kwiatka, filmik jest świetny i wszystko dokładnie pokazane. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ;) Bardzo oryginalne ;) Zaopatrzę się w papier, bo chwilowo go zabrakło i może w weekend uda mi się spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Bardzo fajna kula, chyba i ja sie pokusze :-). Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
OdpowiedzUsuńZawsze marzyła mi się taka papierowa kula... i nie wiedziałam, jak się do niej zabrać :-) Dziękuję za instrukcję :-)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci będą musiały mamusi taką kulę zrobić :-))
Pozdrawiam serdecznie.
Ta dekoracyjna kula bardzo mi się podoba, jest fantastyczna. Jeszcze nie obejrzałam filmiku, ale wykorzystam go, bo się będę uczyć :)))
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za taką pomoc.
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2013 życzę, spełnienia planów i marzeń !!!
Pozdrawiam ;)
Witam ,super pomysł na składanie kuskudamy,przy pomocy spinaczy,musze i ja spróbowac,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna ozdoba.Bardzo mi się ta praca podoba ,bo składając te kwiatuszki, ćwiczę jednocześnie paluszki.
OdpowiedzUsuń