Ciąg dalszy książeczki dla Natalki.
Z okazji początku roku trochę matematyki, myślenia logicznego, klasyfikacji:)
Czyli rozpoznawanie i dopasowywanie figur.
Filcowe kolorowe kształty przyszyłam do kolejnej strony.
Z kolorowych ścinków wycięłam ich odpowiedniki (tych figur) i podkleiłam klejonką, żeby nie były zbyt wiotkie w małych łapkach:)
Oczywiście wycięłam po dwie sztuki, żeby miały przód i tył.
Przed zszyciem przodu i tyłu przyszyłam do każdej figury kawałek taśmy rzepowej:)
Odpowiednik tej taśmy naszyłam również na filcowe kształty na stronie.
I już można kombinować, co do czego:)
Żeby nam szmatkowe klocki się nie zgubiły na sąsiedniej stronie ulokowałam tiulowy woreczek, który doskonale nadaje się do tego by ćwiczyć wrzucanie, a przy tym nie skrywa swojej zawartości:)
To jeszcze nie ostatnia strona książeczki:)
PS. Przypominam o urodzinach!
Świetny pomysł z tymi figurami, dzieciaki uwielbiają takie zabawy!
OdpowiedzUsuńFajny blog. Zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba książeczki strona,edukacyjna i świetnie zrobiona.
OdpowiedzUsuń