Dalej męczę się z zawodem tapicera, więc - maszyna do szycia , igła, nitka, centymetr, zszywacz, młotek, itp..., itd... Ale tak sobie myślę, że efekt będzie.
A żeby tu nie było pusto, jeszcze moje wytwory z PROGRESSteronu - mozaiki szklane. Też fajne zajęcie, ale nie wciągnęło mnie tak, jak glina. Poza tym, klej miał wyschnąć i zrobić się przezroczysty, a wcale mu się nie chce być przezroczystym.
Powodzenia, jak by co, służę pomocą:)
OdpowiedzUsuńDzięki, już mi rączki odpadają:)
OdpowiedzUsuń