Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Mi się wydaje ze ten kapelusik po lewej jest Twój;)
OdpowiedzUsuńHehe, jak one wszyskie super wyglądają... Jestem ciekawa, który kapelusik będzie Twój, nie odważę sie zgadywać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cielutko!
A może ten po lewej jest Twój?:)Super:)
OdpowiedzUsuńhmmm może ten niebieski? wygląda to bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńMYślę,że Twoje to te zielone zawoje ?
OdpowiedzUsuńja stawiam na niebieski!
OdpowiedzUsuńBeatko, super że wreszcie udało nam się poznać w realu. Było bardzo sympatycznie!
OdpowiedzUsuń