Ferie... podsumowanie semestru. Już zdradziłam, że pracuję w szkole i choć nie jestem ani panią od plastyki, ani od techniki, prowadzę zajęcia, na których dzielę się tym co umiem. Dziś pochwalę się jakich zdolnych mam uczniów, a właściwie uczennice, bo ich jest więcej.
Umieją już upleść makramowe bransoletki.
Spotkały się z maszyną i uszyły swoje własne jedyne w swym rodzaju maskotki.
Plotły też z papierowej wikliny:)
Zrobiły cudne bombki kimekomi.
Szyły jeszcze broszki i ćwiczyły się w hafcie matematycznym.
Mam bardzo zdolne uczennice. Chętnie przychodzą na zajęcia i dopytują, co będziemy robić.
Fajnie jest widzieć jak na początku marudzą - to trudne, nie dam rady, nie umiem, a potem radość i dumę z własnoręcznie wykonanego dzieła. A potem jeszcze przechwałki, że nauczyła koleżankę , a nawet mamę. To cieszy:)
Super!
OdpowiedzUsuńTalent tak wielki zależy od talentu nauczycielki .
OdpowiedzUsuńświetne zajęcia i prace w wykonaniu młodych rękodzielniczek
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dzieci i nauczycielki.
OdpowiedzUsuńSuuuuper! Sprzedawaj ich prace- będzie na kolejne materiały albo na wycieczki! :)
OdpowiedzUsuńAle ciekawe zajęcia prowadzisz i jakie fajne masz uczennice :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam :-)
Brawo!!! I dla Dziewczyn i dla Ciebie! Jestem pod ogromnym wrażeniem :-)
OdpowiedzUsuńMuisz mieć niesamowitą radość z tego co robisz, a widząc efekty pewnie pękasz z dumy ;-)
Ale zdolna młodzież!!! Proszę co może dobry Instruktor. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa. Rzeczywiście, kiedy czasem mam ochotę odwołać zajęcia ,bo jestem padnięta, a dziewczyny od rana zaglądają i chwalą się , że maja materiały na zajęcia, albo dopytują, czy ja wszystko mam - to energia mi wraca:)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że zarażasz swoją pasją wszystkich dookoła :D Szkoda, że u mnie nie ma takich zajęć ; C Jestem pod wrażeniem Twojego zaangażowania :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia :D
wielobarwny.blogspot.com
Dziewczynkom ślicznie wyszły prace, trochę źle zrozumiałaś mój post, bo chodziło mi o to, że na moich zdjęciach wszystko się nie załapało, bo coś tam jeszcze dokładałam...Do Ciebie w żadnym wypadku nie mam żadnych pretensji, bo przecież nie wysłałam tego, żeby siebie promować czy się chwalić tylko pomóc :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko jasne, a ja w imieniu swoim, Szymka i jego mamy pięknie dziękuję:))))
Usuń