Twoje jaka są świetne. Ja właśnie sobie kupiłam styropianowe i chciałabym je zdekupażować tylko zastanawiam się jak to zrobić żeby równo rozmieścić na nim wzory? Może mi coś podpowiesz?
Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Piękne jaja!
OdpowiedzUsuńAle ładne... :)
OdpowiedzUsuńMożna napisać:"Ale jaja!" Są kapitalne,a im razem więcej -tym bardziej dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńWspaniałe jaja. Podziwiam za cierpliwość i precyzję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle jaja , piękne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTwoje jaka są świetne. Ja właśnie sobie kupiłam styropianowe i chciałabym je zdekupażować tylko zastanawiam się jak to zrobić żeby równo rozmieścić na nim wzory? Może mi coś podpowiesz?
OdpowiedzUsuńNie mam sposobu, jak maluję nic nie mierzę. Biorę sobie jajko, patrzę na nie i maluję. Co wyjdzie , to wyjdzie:)
UsuńTo jakoś bardzo dobrze Ci wychodzi :) Mnie niestety nie ;(
UsuńStraaasznie nas znudziłaś ;))) Piękne - wszystkie razem i każde z osobna :)
OdpowiedzUsuńJak mogę teraz odnudzić???
UsuńA..ja ...jaj !Tyle różnych ,cudnych jaj!!!!!!
OdpowiedzUsuńSą tak śliczne, że Wielkanoc mogła by być w grudniu bo ja z chęcią bym je ciągle oglądała :)
OdpowiedzUsuńOj jakie śliczne jak malowane!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńpiękne te wydmuszki malowane woskiem ja zaczęłam próby pokarze na BH pozdrawiam troszkę niesprawnie mi to idzie ale nauka czyni mistrza
OdpowiedzUsuń