Twoje pisanki są piękne , takie naturalne, mam przesyt tych świecących , owijanych i niewiadoma jakich / tak naprawdę to przypominają mi chińszczyznę/pozdrawiam
Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Słońce i soczysta trawa - idealna sceneria dla takich pięknych pisanek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wcale się nie dziwię - są takie piękne, że na pewno szybko znajdują nowych właścicieli:)
OdpowiedzUsuńWspaniale pisanki
OdpowiedzUsuńJaja są przepiękne.
OdpowiedzUsuńPisanki są super
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe pisanki to ja sobie mogę pomarzyć ach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twoje pisanki są piękne , takie naturalne, mam przesyt tych świecących , owijanych i niewiadoma jakich / tak naprawdę to przypominają mi chińszczyznę/pozdrawiam
OdpowiedzUsuń