Zazdroszczę tym, którzy nie wiedzą co to UTW, bo są za młode aby wiedzieć. Ja mam 60 + i bardzo sobie cenię udział w Uniwersytecie Trzeciego Wieku.Koszyczki piękne.
Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Superanckie koszyki , Uniwersytet Trzeciego Wieku , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBingo:)))
OdpowiedzUsuńWspaniałe koszyczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Są takie piękne,że pokusiłabym się o założenie ich na głowę zamiast kapelusza : )))
OdpowiedzUsuńWspaniałe koszyczki, choć jestem różowo lubna to jednak pomarańcz i brąz skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję,że nie wiem co to UTW ...koszyczki prześliczne ♥
OdpowiedzUsuńSuper koszyczki,kwiatki dodały im uroku:)
OdpowiedzUsuńSuper koszyczki,kwiatki dodały im uroku:)
OdpowiedzUsuńPanie szczęśliwe i wdzięczne podziwiają ręce pracowite i zręczne!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że robisz je ot tak, śliczne są :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tym, którzy nie wiedzą co to UTW, bo są za młode aby wiedzieć. Ja mam 60 + i bardzo sobie cenię udział w Uniwersytecie Trzeciego Wieku.Koszyczki piękne.
OdpowiedzUsuń