Niektórzy nie mogą zrozumieć, że można coś zrobić dla innych i nic z tego nie mieć dla siebie, prócz zadowolenia i satysfakcji. A mnie cieszy, że w sobotę spotkali sie mali i trochę więksi i wspólnie robiliśmy bombki. Materiały mieliśmy dzięki projektowi Gdańskiego Funduszu Kulturalnego tzn. napisałam projekt zajęć, on sie zakwalifikował i dostałam środki, za które zamówiłam materiały.
Wszyscy pracowali bardzo skupieni. Ci więksi robili bombki kimekomi, ci mniejsi bawili sie podstawową wersją dekupażu.
A takie cudeńka powstały:)
Ja jestem bardzo zadowolona z moich warsztatowiczów, mam nadzieję, że oni też są zadowoleni ze wspólnego, kreatywnego sobotniego przedpołudnia.
Warsztaty były suuuuuper, niektórzy nawet odkryli swoje zdolności manualne :)
OdpowiedzUsuńWidzę , że dopisała wszystkim radosna twórczość :):)
OdpowiedzUsuńŚliczne ozdoby i nawet jakiegoś pana wypatrzyłam !!!
Prace cudowne i świetna idea. Świat i ludzie są jednak piękni. Wierzę w dobo, zawsze... :) Buziaki
OdpowiedzUsuńJesteśmy zadowoleni 😊 dziękujemy za wspólnie spędzony czas oraz głowę pełną pomysłów.
OdpowiedzUsuńWspaniałe bombki. Z chęcią bym się zaangażowała znowu w taki projekt... Super, że mieliście na to środki. To chyba największa bolączka przy organizacji takich warsztatów. Szacun!
OdpowiedzUsuńFajnie spędzony czas i bez wątpliwości bardzo twórczy :)
OdpowiedzUsuńNa tym świecie nie jesteśmy sami.To piękne
OdpowiedzUsuń,jak ktoś dzieli się nie tylko tym,co materialne ale i umiejętnościami.