Już usłyszałam coś takiego, że jeśli coś tworzę - to trzeba tam doszukiwać się kotów lub domków. I coś w tym jest, bo te motywy często się pojawiają w mojej głowie:)
I tak pojawił się kolejny ceramiczny talerz w miłym mi kształcie.
Ceramiczne płyteczki, które ułożą się w kształt miasteczka:)
No i ceramiczna - moja ulica.
Talerz wygląda świetnie. Brawo za pomysł :-). Uliczka zaczarowana powstała :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń