Nie meczę już Was zdjęciami płytek, ale chwalę się finałem. Płytki lepiłam z myślą o kominku. Lepiłam je i lepiłam, nie licząc i nie mierząc. Nie było planowania. Jednego dnia ulepiłam trochę małych, innego trochę dużych, a jeszcze innego i takie i takie.
To, co na nich się znalazło - to czysty przypadek, a właściwie jest na nich to , co siedziało w mojej głowie, gdy je lepiłam:)
Do układania niezbędne i niezastąpione były złote ręce mojego brata, bez niego nic by nie było.
Ułożenie ich na narysowanym schemacie było okropnie trudne, a przyklejenie dookoła kominka, to układanie puzli o dużym stopniu trudności.
I nijak się miało do schematu:)
,,Goła baba" tylko miała odgórnie zaplanowane miejsce.
Czasem szła praca na trzy, a nawet cztery ręce.
I jest. Jedyny na świecie taki kominek!!!
Czy jest ktoś, kto odważy się podważyć takie stwierdzenie?
Płytki wykorzystane co do jednej.
Aż niewiarygodne, że zrobiłam ich dokładnie tyle, ile było potrzeba:)
Ale czad! Bombowy kominek Ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńBoski :) Jedyny w swoim rodzaju, musieliście nagimnastykować się z ich przyklejeniem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kominek, jako puzzle też niezła zabawa :).
OdpowiedzUsuńNiesamowicie to wygląda! Na pewno nikt nie ma takiego drugiego. A swoją droga to nieźle się tego nalepiłaś. Jak pokazywałaś tak po kawałku, to nie wydawało się aż tak dużo :)
OdpowiedzUsuńWszystkich pojedynczo nie pokazałam, bo zanudziłabym widownię:)))
UsuńSzczęka mi opadła... Cudowne!!
OdpowiedzUsuńŚliczny , oryginalny kominek :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowy, wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńAle kolorowy! Aż odwraca uwagę od tv ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak siedzieć z Lewandowskim i Grosickim(?) przy kominku ;)
OdpowiedzUsuńWyszedł bombowo. Daje 1000%, że nikt takiego nie ma
Nie no, odjazd! Nikt się nie odważy, bo nikt nie podważy, ale każdy o takim marzy :)
OdpowiedzUsuńWOW!!! wielkie WOW!
OdpowiedzUsuńefekt rewelacyjny i zdecydowanie wyjątkowy!
a do tego każda jedna płytka to małe dzieło sztuki!
gratuluję!
No ja bym się na taki kominek nie odważyła i po pierwszym zdjęciu miałam wątpliwości. Ale muszę pochylić czoło w geście uznania i pokory, bo efekt jest wspaniały! Nieco rustykalny, a na pewno szalony! Goła baba wymiata (oby nie popiół z paleniska). Jest moc i ogień! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kafle. Kominek obłędny. Kobieto masz złote ręce:)
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł, kominek nie do podrobienia :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i bardzo kreatywny.
OdpowiedzUsuńKominek jest ODJECHANY! Świetny:)
OdpowiedzUsuńŁał, jakie cudo, podziwiam!!!
OdpowiedzUsuń