22 sierpnia 2017

# dla dzieci # dziergane

bezpieczna ona...

Długo trwało dzierganie,  długo leżała w kawałkach, potem swoimi ślepiami prosiła  - zszyj mnie:) I udało się w końcu! Moje ciało zaczyna mnie słuchać i zaczynam działać.








 Jest całkiem spora. Doskonale nadaje sie do ciągania za uszka, łapki i nóżki. Dodatkowo w brzuszku ma grzechoczący element. Ma bezpieczne oczka, a jej wypełnienie i bawełniane ciałko spełniają wszystkie normy zabawek dla dzieci, I dlatego niedługo powędruje do małych łapek. Mam nadzieję, że spodoba się właścicielce:)


5 komentarzy:

  1. Słodziak. Bardzo fajna zabawka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właścicielce na pewno się spodoba :) Jest super! No właśnie te kawałki maskotek tak proszę zszyj mnie, a ja tak nie lubię szyć...

    OdpowiedzUsuń

  3. I liked the arrows for their help in organizing your notes.
    ดูหนัง

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudaśna tęczowa królisia - na bank się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna i taka kolorowa ^_^

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją do prowadzenia bloga. Dziekuję.

Polskie Rękodzieło - katalog blogów



:)

:)

brązowy medal - Najlepsza praca roku 2011

brązowy medal - Najlepsza praca roku 2011
www.craftladies.org

Hobby, rękodzieło, nasza kreatywność

wyróżnienia