Ostanio ktoś mnie zapytał, co mi się teraz śni? Odpowiedziałam, że sny mam teraz szaLOVE.
A wszystko to za przyczyną tego, że zgłosiłam się jako koordynatorka dziergania i zszywania rekordowego szala na rzecz WOŚP-u. https://www.facebook.com/events/256290819942043
Ostatnie dwa tygodnie wszędzie szale, w domu, w pracy, w aucie, w galerii i w paczkomacie, nawet u sąsiadów:)
Ogarnęłam! Dziś szale pojechały do siedziby głównej!
Z Gdańska i okolic pojechało 727 metrów szala z małą odrobinką więcej.
Dziękuję wszystkim, którzy dziergali, zszywali, zwijali i przesyłali dobrą energię.
Odbyły się dwa wydarzenia zszywania. Jedno w ZSP1 w Gdańsku, drugie w Autorskiej Galerii Sztuki w Pruszczu Gdańskim. Poniżej foto i filmorelacja dzięki Paulinie L.