Ten pomysł, jużtutajbył, ale jest niezwykle wdzięczny i wart powtórki:) Guziki, nitka, kilka koralików i choinko-breloki gotowe. Minipodarki na świąteczny czas.
Pierwszy raz tu trafiłam i chyba nie ostatni:). Super pomysł, oryginalne i śliczne choinki, dekoracyjnie opakowane. Bardzo mi się podobają:). Pozdrawiam
Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Fajne to choineczki! Lubię takie pomysły na wykorzystanie tego co mamy w zasięgu ręki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiby proste a oko cieszy.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz tu trafiłam i chyba nie ostatni:).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, oryginalne i śliczne choinki, dekoracyjnie opakowane. Bardzo mi się podobają:). Pozdrawiam