Zawsze wiedziałam, że gdzieś głęboko we mnie siedzi to Coś. Coś nie dawało mi spokoju, wierciło się, czasem wystawiało czubek nosa.
Mijały lata... Nadszedł pewien czas i Coś wylazło. Filcuję, lepię, szyję, rysuję, maluję, wyszywam, naklejam, wymyślam, a Coś... rośnie i się cieszy.
Nie wierzę !!! Jestem w Tajlandii ( wirtualnie ) !!! Kwiaty zachwycają bogactwem barw i kształtów, a pewnie też i zapachów. Cudne !!!
OdpowiedzUsuńJestem w raju :).
OdpowiedzUsuńale super kwiaty, przepiękne:)
OdpowiedzUsuń