29 czerwca 2021

# artclay # biżuteria

clayart

Dawno, dawno temu kupiłam sobie w prezencie zestaw artclay. Srebrną glinkę, która po wypaleniu zmienia się w czyste srebro.

Na pierwszy ogień poszły jesienne listki, jako szblon srebrnego wytworu.


Kiedy uzyskały odpowiednią grubość srebrno-gliniastej powłoki trafiły do pieca. Po wypale były czarne i w niczym nie przypominały srebra.

Po czyszczeniu metalową szczotą błysnęły:)

A, że błysk wydawał się zbyt intensywny, dostały trochę oksydy.



Była też próba lepienia. To trudna sztuka, glinka baaardzo szybko wysycha. Mam do wykorzystania jeszcze miedzianą glinkę, ciekawe jak ona się będzie sprawować.
 

1 komentarz:

  1. Ale czad, świetnie to wygląda 🤩ciekawa jestem co też z tego powstanie,ja listki na przykład widzę jako broszki🤔 pozdrawiam i czekam na tę obiecaną miedź

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją do prowadzenia bloga. Dziekuję.

Polskie Rękodzieło - katalog blogów



:)

:)

brązowy medal - Najlepsza praca roku 2011

brązowy medal - Najlepsza praca roku 2011
www.craftladies.org

Hobby, rękodzieło, nasza kreatywność

wyróżnienia